Święto patrona Szkoły Podstawowej nr 1 w Warce Piotra Wysockiego społeczność szkolna obchodziła 29 listopada, w rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego 1830. Uczniowie klasy 8a, 7 b, 7 c przygotowali spektakl teatralny oparty na Nocy Listopadowej Stanisława Wyspiańskiego. W  scenerię późnej jesieni wprowadza nas nastrojowy utwór- Adagio G Moll Tomaso Albinoniego. Grecka bogini zwycięstwa Nike wzywa powstańców do walki- w tej roli Wiktoria Popowicz. Na jej wezwanie zjawiają się młodzi ludzie gotowi podjąć walkę z carem. Ich przywódcą zostaje Piotr Wysocki (Gracjan Mróz).
„Godzina zemsty wybiła,
za łzy, za urąganie męce...
śmierć przywłaszczycielom,
tyranom...
Do broni! Jezus Maryja!
Do broni za Polskę! Za krew!
Za lata niewoli i nędz!” - takie deklaracje padały na scenie z ust młodych aktorów.
Wspierani przez boginię, pełni zapału podążyli za swoim przywódcą, by zwyciężyć lub zginąć za Polskę, za swoją Ojczyznę. Na widowni panowała cisza. Nawet najmłodsi byli zafascynowani postawą ówczesnej młodzieży.
Zaczarowana to była noc- bogini zwycięstwa, wieszczki i tańczące w białych sukniach, w świetle łuny widziadła.
Powstanie upadło, a Piotr Wysocki został zesłany na Syberię, dało jednak nadzieję:
„Wpatrz się i wsłuchaj.......
Oto Polska idzie
żywcem w męczeńskiej pogrzebana trumnie,
I zmartwychwstała królewsko i dumnie.
Po bólach zbrodni i gwałtów ohydzie, by jako ongiś, z wielkopańskim gestem
zająć swe miejsce i zawołać:
Jestem!” (Remigiusz Kwiatkowski „Polska idzie” ).
Na znak, że w polskich sercach zawsze żywa była nadzieja na wolność, ósmoklasiści zakończyli przedstawienie polonezem, tańczące dziewczęta złożyły białe róże przed portretem Piotra Wysockiego. I jednogłośnie zabrzmiało „Wysocki jest nam chlubą i ozdobą...”